Tęsknie za Tobą.
Może i byłam wtedy malutka, nóżki
krótkie miałam, mleczaki i mleko pod nosem, to pamiętam doskonale
Twój uśmiech, Twoje włosy związane w koński ogon i to w jaki
sposób podpierałaś głowę na rączce. Jak czytałaś książkę, albo budowałaś ze mną zamek z kolorowych klocków.
Tęsknie za Tobą.
Często wyobrażam sobie jak rozmawiamy
całą noc, jak dzielimy się ubraniami, jak razem wychodzimy na
imprezę, jak jedna drugą taszczy do domu, chroni, broni przed
okrutnymi ludźmi, ale odeszłaś.
Poszłaś sobie tam gdzie niby jest
lepiej, do tego niby świata z biblii. I choć czasem pojawiasz mi się w snach, mglista tak samo uśmiechnięta, krucha to zbyt szybko rozpływasz mi się sprzed oczu, nawet nie zdążę wyszeptać do ciebie słów paru. Tęsknie za Tobą, kocham Cię
bardzo. Kochamy.
Twoja siostra, P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz