Każdy wybiera sobie to co wyznaje, to co popiera, jakimi wartościami się kieruję i jakie zasady posiada. I ma do tego prawo. 100 %-owe.
I ja tez mam prawo coś popierać, a czegoś nie popierać. I wcale nie musi sie to pokrywać z Twoim zdaniem, z jego czy jej.
Jak to jest ze innym "coś" wolno, a komuś nie. Jak to jest że inni mogą sobie żartować, wygłupiać się, a nawet czasem zachowywać się jak dzieci, niepoważnie, niedojrzale, infantylnie bo czasem można i czasem każdemu się to zdarza. To całkiem normalne jest, jak to jest, że ode mnie oczekuje się powagi, dorosłości i ciągłego myślenia jak dorosły. Przecież też czasem mogę mieć gorszy dzień, mogę coś parsknąć, warknąć, pierdolić od rzeczy. Wolno mi, ale nie wolno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz