czwartek, 26 lutego 2015

Może i jestem nikim, tylko szarym elementem tego świata. Może i starannie odgrywam role, którą mi przyznało społeczeństwo i być może też sama stawiam sobie kraty, bariery przez, które nie mogę się przecisnąć, ale uwierz że robić wszystko co w mojej mocy. Mokre opuszki palców suną po chropowatej fakturze, zapach starych książek drażni nos. Edward Stachura pyta, że może nie warto? Chyba nie warto...Raczej nie warto. Nie, nie - nie warto. Ma racje nie warto za dużo myśleć, gdybać, ale co mi zostało, muszę się czymś zająć, ale tak bardzo chce rozkwitnąć w środku, na razie jestem tylko zeschłą kępką trawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz