Zastanawiam się czy nie założę bloga z recenzjami książek, choć nie wiem czy sobie poradzę, bo nigdy nie pisałam takich rzeczy, ale jak nie spróbuje to sie nie dowiem prawda?
Postanowiłam wrócić do rysowania bo pamiętam jak wielką radość miałam z tego, ale wymagania tez sobie stawiałam bardzo wysoko poprzeczkę do której nawet dosięgnąć nie mogłam, a co dopiero przeskoczyć ją. Dałam się zgasić tylko dlatego ze mój blask raził kogoś w oczy, a przecież patrzyć na mnie nie musiał.
Chyba poucinam kontaktów jeszcze choć został mi już jeden. Czasem lepiej jest coś uciąć niż cierpieć a ja niejasnych sytuacji nie lubię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz