Nie jest mi za dobrze, choć książek jak na razie mi nie brak to uciekać dokąd mam i słów jakby więcej, choć życia mniej. Mówię dużo w sobie, bo tylko ja rozumiem się najlepiej i tak tez przede wszystkim jest bezpieczniej. Bez zbędnych nieporozumień, dociekań, ocen, czy sugestii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz